Masz odwagę wzlecieć ze mną ponad światem?
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Tej nocy podczas snu zdarzyło mi się coś, co nie zdarzyło mi się nigdy wcześniej, albowiem obudziłam się ze snu przez to, że zaczęłam się w nim śmiać, a następnie mój śmiech ze snu przeniósł się na śmiech w realu. : o Niezwykłości temu zjawisku dodaje fakt, że ja ogólnie śmieje się strasznie rzadko, czasem nawet z raz na kilka miesięcy. A co mnie rozbawiło?
Mój gadający ludzkim głosem Kot(Nilo) z okularami na nosie, do którego jakiś inny kot kilka razy w jednym zdaniu zwracał się per pan, na co mój Niluś do niego, że ocipieje od tego panowania. XD W sumie, aż tak śmieszna się ta sytuacja nie wydaje, ale widocznie w śnie miałam bardzo dobry humor. ^u^
Offline
Może jak też bym to zobaczyła we śnie to też by mnie rozbawiło c:
Fajnie, że miałaś dobry humor
Offline
Strony: 1